Ryszard Tymański, czyli Tymon potrafi wszystko. Kiedyś powiedział, że wychowywał się na Beatlesach i to ciągle słychać. Fajnie śpiewa i ma fajnego syna, który naprawdę czujnie gra na perkusji.
Koncert w Famie był pretekstem do promocji nowej płyty Romka Puchowskiego. A Romek - kolejny urodzony gawędziarz - też nieźle gadał, ale mając przestrojoną gitarę miał mniejsze możliwości muzycznego szaleństwa niż Tymon.
Ale co się nagadał - to jego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz