Rynek Kościuszki. Wielkanocne święcenie pokarmów 2013

Może z setka białostoczan, marszałek województwa, o. Edward Konkol i sekretarz miasta towarzyszyli metropolicie białostockiemu. Abp Edward Ozorowski poświęcił przyniesione pokarmy, ale widzieć, kto trzymał naczynie ze święconą wodą...

Nahorny i Młynarski. Mistrzowie nie spoczywają na laurach

Włodzimierz Nahorny to fantastyczny kompozytor, a Wojciech Młynarski - mistrz rymowanego słowa. Obydwaj panowie nie idą na łatwiznę, a zaśpiewanie ich jazzowych piosenek to wyzwanie.

Agnieszka Wilczyńska i Janusz Szrom dali radę bez problemu.

Jezus Maria Peszek w Białymstoku

Maria Peszek przywiozła muzykę i muzyków z płyty "Jezus Maria Peszek" do opery przy Odeskiej. Brzmiało świetnie, a Maria dała ognia. Przynajmniej w "Personal Jesus" Depeche Mode.

Jarmark Kaziukowy, Białystok 2013

Nie tylko Wilno ma swoje Kaziuki. Białystok też ma Jarmark Kaziukowy.

Właściwie co roku jest to samo, ale jak tu nie iść...

Narodowe Odrodzenie Polski Dzielnica Podlaska - manifestacja ku pamięci Żołnierzy Wyklętych

Ponad setka młodych ludzi i kilkunastu wiekowych działaczy przeszło przez centrum Białegostoku w marszu, który zorganizowało Narodowe Odrodzenie Polski Dzielnica Podlaska.

Skandowano m.in.: "Naszym celem wolna Polska", " Cześć i chwała bohaterom", "Cześć ich pamięci Żołnierze Wyklęci", "Armio wyklęta Białystok pamięta". Śpiewano "Rotę" oraz hymn państwowy.
Manifestacja zatrzymała się, gdy w tłumie ktoś rzucił petardę. Policja spisała w radiowozie jednego uczestnika manifestacji, manifestujący domagali się od policji, by go wypuściła, skandowali "policyjna prowokacja". Gdy uczestnik opuścił radiowóz, manifestacja była kontynuowana.

Krzysztof Gedroyć dostał 25 tys. za Piwonia niemowa głosy. To nagroda im. Kazaneckiego

Wiesław Kazanecki był jednym z najlepszych białostockich poetów. Dziś był pogrzeb Wiesława Szymańskiego - innego poety, radiowca, fana bluesa, a wieczorem, po pogrzebie miłośnicy literatury spotkali się podczas wręczenia nagrody im. Wiesława Kazaneckiego.

Nagrodę żonie pisarza, Ewie Kanigowskiej-Gedroyć (z lewej) wręczyła prof. Jolanta Sztachelska, przewodnicząca kapituły. "Piwonia niemowa głosy" to milicyjna powieść o ruskim Białymstoku z lat 40. i 50. napisana mową stylizowaną na tutejszą.

Sam pisarz był w tym czasie w Rzymie.

Krzysztof Gedroyć oprócz statuetki dostanie 25 tys. zł, bo to także nagroda prezydenta Białegostoku.